Manifest postfeministyczny / „2020: BURZA”

manifest postfeministyczny


Nie miałam nigdy zamiaru
podkładać ognia pod własny
stos; ani składać ciała na ołtarzu
ani kłaść zdrowej głowy pod ewangelię
nie cierpiałam z miłości
nie płakałam z miłości
miałam dostatecznie dużo oleju w głowie
żeby nie wybaczać kłamstw ani zdrady
nie więziły mnie zaklinania:
że od teraz wszystko będzie inaczej;
nie byłam głupia
nie musiałam ufać ani się zgadzać
nie sprawdzałam się w lustrze ani w cudzym oku
nie przynależałam do żadnego porządku
i będę żyła na przekór
kobietom u Szekspira,
które nie zajmowały się niczym innym niż umieraniem
z rozpaczy z miłości z obłędu
Miranda musi wejść w porządek rodziny;
mówią kobieta wychodzi za mąż albo umiera w inny sposób
żadna ideologia nie ma w większej pogardzie
człowieka niż ta która wywyższa poświęcenie
zdrowia i ciała i każe wierzyć w cuda
Wyobrażenie świata –
to dzieło mężczyzn.
Opisują świat ze swojego punktu widzenia,
nie odróżniając faktów od iluzji.

fragment monologu Ferdynanda (w tej roli Natalia Kalita, aktorka TR Warszawa)

Kup bilety na spektakl „2020: Burza” w reż. Grzegorza Jarzyny

Więcej o spektaklu tutaj