Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Andy’ego Nguyena czyli Kim Lee – barwnej postaci życia artystycznego Warszawy, wspaniałej, niezapomnianej drag queen, królowej nocy.
Pochodząca z Wietnamu charyzmatyczna performerka przez blisko 20 lat występowała na scenach klubów, w filmach i przedstawieniach teatralnych. Była twarzą polskiej kultury queerowej, symbolem równości, tolerancji, prawa do własnej autonomicznej tożsamości. Obok występów estradowych angażowała się w akcje społeczne, wspierała organizacje równościowe i ruch LGBT.
Na scenie TR Warszawa Kim Lee wystąpiła w ostatnich latach w dwóch przedstawieniach: zagrała postać DJ Baby w spektaklu „#jaś i #małgosia” według tekstu Michała Szymaniaka oraz samą siebie w autobiograficznym przedstawieniu „KIM”, koprodukcji TR Warszawa, Fundacji Teatru Boto i festiwalu Sopot Non-Fiction. Oba spektakle reżyserowała Elżbieta Depta.
Kim Lee to po wietnamsku „mały kwiatek”. Żegnaj, kolorowy kwiatku.
R.I.P.