29.09.2021
Specjalnie zaprojektowany dla spektaklu program AI (Artificial Intelligence) gromadzi w czasie rzeczywistym informacje i opinie od ekipy i publiczności. W jaki sposób wpływa to na przebieg spektaklu? Na to pytanie odpowiada dr. hab. inż. Paweł Wawrzyński z Politechniki Warszawskiej, który zaprojektował sztuczną inteligencję, będącą jednym z twórców „2020: Burza”.
Czym jest sztuczna inteligencja w spektaklu „2020: Burza”?
Sztuczna inteligencja jest programem komputerowym, do którego na bieżąco są wpisywane zdarzenia opisujące przebieg spektaklu. Program wybiera warianty tego, co ma się zadziać dalej. Te warianty dotyczą elementów scenariusza, oświetlenia i oprawy dźwiękowej. Sztuczna inteligencja ciągle się uczy.
Co to znaczy?
Przed spektaklem widzowie odpowiadają na pytania, które dają sztucznej inteligencji pogląd na to, jakie są ogólne, emocjonalne uwarunkowania, w których odbywa się dany spektakl i do tych uwarunkowań AI dostosowuje swoje wybory. Uczy się ona podejmować decyzje w sposób dostosowany do tych uwarunkowań. Nie jest tak, że widzowie współreżyserują spektakl w sensie świadomego podejmowania decyzji dotyczących tego, co ma się w nim pojawić. Wypełniając ankietę określają, jak czują się danego dnia i AI uczy się, jak zmienić pewne elementy spektaklu, aby odpowiadały one emocjom publiczności.
Czy AI jest w stanie zastąpić reżysera?
Sztuczna inteligencja nie jest w stanie zastąpić reżysera, natomiast może stanowić dla niego pomoc w bieżącym zarządzaniu spektaklem w celu uwzględnienia rozmaitych okoliczności, które temu spektaklowi towarzyszą. AI wprowadza też do spektaklu element nieprzewidywalności. Ona się uczy, a aby się uczyć musi dokonywać różnych wyborów, aby sprawdzić jakie są skutki jej działań.
Więcej o roli i działaniu sztucznej inteligencji w „2020: Burza” w reż. Grzegorza Jarzyny możecie przeczytać na stronie spektaklu.