TR Warszawa po 14 latach wraca na najważniejszy festiwal teatralny na świecie. Międzynarodowej publiczności pokażemy spektakl „Cząstki kobiety” w reż. Kornéla Mundruczó. Tutaj znajdziecie nasze codzienne relacje z Awinionu.
Dzień pierwszy
Monice zupełnie nie styka wyobraźni, że ktoś mógłby kupić coś takiego w butiku z pamiątkami na lotnisku międzynarodowym w Monachium!
Monika Frajczyk z prasą festiwalową. Na okładce „Cząstki kobiety”.
Prasa festiwalowa z okładkowymi „Cząstkami kobiety”.
Dzień drugi
Spotkanie Kornéla Mundruczó z organizatorami festiwalu.
Spotkanie Kornéla Mundruczó z organizatorami festiwalu.
Dyrektorka TR Warszawa Natalia Dzieduszycka z Kornélem Mundruczó.
Nasza dzielna ekipa montuje scenę oraz scenografię. Jutro gramy pierwszy spektakl!
Wciąga.
Window shopping.
Natalia Dzieduszycka, dyrektorka TR Warszawa prosto z widowni w Awinionie.
Próba prasowa.
Kiedyś Tadeusz Kantor, dzisiaj TR Warszawa. Wiemy, że nasz spektakl „Cząstki kobiety” został już zauważony wśród innych wspaniałych produkcji pokazywanych na 75. Festiwalu Teatralnym w Awinionie. Dzisiaj była próba medialna, jutro pierwszy pokaz. – To wspaniały początek dla wyczekiwanego przez nas tournee tego spektaklu – mówi Agata Kołacz, która zajmuje się koordynacją projektów międzynarodowych.
Omówienie pierwszej próby.
Dzień trzeci
Plakat prezentujący „Cząstki kobiety” na festiwalu.
Plakat prezentujący „Cząstki kobiety” na festiwalu.
Na zdjęciu pełne przygotowanie inspicjenckie.
Wszystko gotowe. Czekamy. Gramy o 18:00.
Po tym poznacie ekipę TR Warszawa.
Reżyser ze sceny w Awinionie opowiada o współpracy z aktorkami i aktorami z TR Warszawa, tematyce spektaklu i samym festiwalu.
Ważny dzień dla naszego zespołu, ważny dzień dla polskiego teatru, ważny dzień dla Warszawy. Grzegorz Jarzyna, dyrektor artystyczny TR Warszawa prosto z Awinionu.
Już po. Brawa na stojąco. 5 x owacje. Duma i radość ogromna.
Winko i lizak. Tak trzeba żyć.
Dzień czwarty
Rozmowa Tomasza Domagały z Kornélem Mundruczó.
Kaja i Bartek. Nasza ekipa reporterska.
Panowie reżyserzy.
Roman Pawłowski prosto z Awinionu.
Dzień piąty
Aktorki. Isabelle Huppert była na naszym spektaklu. Podobno jej się podobało.
Isabelle Huppert dołącza do klubu fanów i fanek „Cząstek kobiety”.
Tymczasem na Marszałkowskiej 8.
Tablica ogłoszeń, dzięki której uczestnicy Festiwalu mogą kupić lub odsprzedać bilet.
Dzień szósty
Agnieszka Żulewska opowiada o pracy z Kornélem Mundruczó i składa życzenia, któe, mamy nadzieję, niebawem się spełnią!
Dyrektorka TR Warszawa Natalia Dzieduszycka, prosto z Awinionu, w Radiu Nowy Świat na żywo opowiadała o naszym spektaklu oraz obecności na festiwalu. Tymczasem już trwają dyskusje nad szczegółami kolejnego projektu Kornèla Mundruczó i Katy Wéber dla TR Warszawa. O szczegółach opowiemy wkrótce.
Dzień siódmy
21 lipca oznacza dla naszej ekipy tylko jedno – przerwę od grania. Dzisiaj aktorzy nie wystąpili przed publicznością festiwalu, nie oznacza to jednak, że dzień nie był pełen wrażeń. Międzynarodowa widownia oraz francuskie media pozostają pod ogromnym wrażeniem „Cząstek kobiety”. Pojawiło się już 8 niezwykle przychylnych recenzji. Część z nich dostępna jest tutaj w języku francuskim. Oto cytaty, które dodały nam skrzydeł! Dziękujemy!
-
(…) TR Warszawa – polski zespół teatralny, jeden z najlepszych na świecie (…)
(…) Wielki sukces w Awinionie odniosła sztuka węgierskiej dramatopisarki Katy Wéber, zaadaptowana już także na potrzeby kina przez reżysera Kornéla Mundruczó i wyprodukowana przez Netflix. Autorka tekstu precyzyjnie i bez uproszczeń poddaje analizie traumę poronienia. (…) Wyjątkowo skuteczne przekraczanie konwencji dramaturgicznych wynika z mistrzowskiej gry aktorów, którzy (…) misternie ożywiają swoich bohaterów, nawet jeśli ich kwestie nie wykraczają poza small talk – dzięki czemu zresztą bez problemu oglądamy grany po polsku spektakl z francuskimi napisami. (…) Awiniońska publiczność zakochała się w tym polskim spektaklu z 2018 roku. Przedstawienie jest tak intrygujące
choćby dlatego, że naśladuje określone role społeczne, doprowadzając je aż do ostatecznych granic. W Polsce spektakl święcił triumfy, a jego twórców obsypano prestiżowymi nagrodami. W Europie “Cząstki kobiety” znalazły się w programach najważniejszych festiwali, takich jak m.in.: Kunstenfestivaldesarts, Athens & Epidaurus Festival i Festival Romaeuropa. Filmowa adaptacja przyniosła Vanessie Kirby nominację do Oscara oraz Puchar Volpiego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. -
(…) Powstały w 2018 r. w Warszawie spektakl TR Warszawa potwierdza, że teatr jest niczym bez
aktorów. Polskich przede wszystkim, tu wszyscy są zachwycający. -
(…) „Cząstki kobiety” węgierskiego filmowca i reżysera teatralnego Kornéla Mundruczó są
wydarzeniem. (…) Mundruczó i jego scenarzystka Kata Wéber odważyli się wziąć na warsztat
najbardziej nienowoczesną z form teatralnych: dramat rodzinny. (…) błyskotliwe pisarstwo spotyka się tu z aktorstwem zadziwiającym autentycznością i głębią duchową. (…) Nigdy wcześniej nie oglądaliśmy spektaklu, w którym dramatyzm i siła słowa zdają się tak bardzo przenikać. Baśń Wéber jest bardzo ibsenowska w swej dynamice; w łączeniu tego, co intymne, z tym, co społeczne (…). -
(…) Cząstki kobiety wiele mówią o naszym niespokojnym, burzliwym zachodnim społeczeństwie, zagubionym między tradycyjnymi a nowoczesnymi stylami życia. Naturalizm tematu zostaje w doskonały a zarazem tajemniczy sposób skonfrontowany z teatralną magią, bowiem Kornél Mundruczó jest mistrzem w mieszaniu języków scenicznych. Poprzez realizm, który jest bazą jego inscenizacji, reżyser podstępnie wprowadza nas w tajemnice nagle obnażonych dusz i ciał. Tak obnażonych jak poród, który jest osią pierwszego aktu. Czy Kornélowi Mundruczó udałoby się to wszystko tak dobrze bez aktorów z krwi i kości, którzy stoją na wprost nas? Aktorzy: sama zasada, źródło, istota i geniusz teatru… W spektaklu TR Warszawa wszyscy są godni podziwu.
-
(…) Najpiękniejsza w „Cząstkach kobiety” jest postać młodej matki, która decyduje się przeżywać swój żal tak, jak uważa za stosowne, niczego nie wypierając ani nie udając. Żal należy do niej; Maja w żaden sposób nie chce czerpać z niego korzyści. Aktorka grająca tę młodą kobietę jest absolutnie wspaniała. Justyna Wasilewska, pełna gracji i wewnętrznej siły, jest motorem całego spektaklu.
-
Filmowiec Kornél Mundruczó pokazując „Cząstki kobiety” wymierzył festiwalowi w Awinionie teatralny policzek. Ten silnie emocjonalny, wstrząsający spektakl ukazuje portret bohaterki przytłoczonej nieszczęściem, walczącej z presją wywieraną przez rodzinę i społeczeństwo. (…) Justyna Wasilewska w wysublimowany sposób wciela się w główną postać i z niezwykłą wrażliwością wyraża cierpienie i głębokie osamotnienie bohaterki będącej obserwatorką własnej historii. (…) Mistrz hiperrealizmu Kornél Mundruczó jak zwykle tworzy bardzo wypracowaną, wyrazistą i świadomą inscenizację. Intensywność obecności wspaniałych aktorów oraz wirtuozeria przedstawienia pozwalają widzowi w pełni zanurzyć się w intymność tematu (…) i skonfrontować się zarówno z rozpadem, jak i z próbą odbudowy (…).
-
(…) „Cząstki kobiety” w wykonaniu polskich aktorów z TR Warszawa poruszają do głębi. (…) Spektakl jest wyjątkowym doświadczeniem scenicznym, a to wszystko dzięki żarliwej grze aktorskiej. Na tegorocznym festiwalu Emma Dante i artyści spektaklu „Misericordia” postawili poprzeczkę już bardzo wysoko, ale zespół TR Warszawa jeszcze ją podniósł. Festiwal w Awinionie wiele im zawdzięcza.
-
Wieczór zamknięcia w Cannes, wieczór otwarcia w Awinionie: reżyser Kornél Mundruczó i scenarzystka Kata Wéber są wszędzie! To oni zdetonowali prawdziwą bombę drugiej części festiwalu w Awinionie (…). Takiej jakości gry, takiego prowadzenia aktorek i aktorów, takiej wizji i inscenizacji nie doświadczaliśmy od dawna. (…) Sztuka, która rozgrywa się w dwóch aktach ‒ pierwszym całkowicie kinowym, a drugim teatralnym ‒ ukazuje perspektywy niespotykane dotąd na scenie. W pierwszym akcie, dzięki zbliżeniu oka kamery jesteśmy w stanie znieść to, co słyszymy i widzimy. Drugi akt natomiast otwiera przed nami szeroką perspektywę scenografii ujętą w filmowym formacie 16/9 z niekończącą się sceną, na której rozgrywa się cała paleta rodzinnych napięć. Jest tu coś z Festen, tyle że tutaj nikt nie zasiada do stołu, by spożyć kolację wspólnie z innymi. Wszyscy za to dłubią palcami w potrawach, jakby zapomnieli o dobrych manierach i zasadach savoir-vivre. Dobromir Dymecki, Monika Frajczyk, Magdalena Kuta, Sebastian Pawlak, Marta Ścisłowicz, Justyna Wasilewska i Agnieszka Żulewska to sceniczne bestie. Grają zespołowo, dzieląc się przestrzenią, czasem z niej znikając. Napisany przez Katę Wéber tekst niesie w sobie wiele fascynujących i intymnych tematów. Pierwszy to skonfrontowanie własnej żałoby z perspektywą pozostałych członków klanu, drugi – obserwowanie, jak demencja wkrada się do świata starzejących się ludzi.
-
„Reżyser Kornel Mundruczo ze swoimi Cząstkami kobiety pojawia się na Festiwalu w Awinionie niczym petarda. Olśniewający, mocne, feministyczne Festen z pełnymi żaru aktorami i aktorkami.
(…) Niebywały, niesamowity spektakl – sfilmowany i zagrany przez aktorów, których mistrzostwo przyprawia o zawrót głowy. To historia nie tylko rodzinna, ale przede wszystkim kobieca.
(…) Aktorzy grają fenomenalnie, precyzyjnie jak w orkiestrze.
(…) Cząstki kobiety mówią o kobietach, o poczuciu wspólnoty, jaką odnajdują w pewnym kraju; kraju – mowa tu o Polsce – w którym każdego dnia prawa kobiet są deptane. Bohaterki śpiewają włoski refren szlagieru Felicita, a my wraz z nimi możemy poczuć, że szczęście powraca…” -
„(…) “Cząstki kobiety” z TR Warszawa. Oto prawdziwy, wielki teatr; dzieło scenarzystki Katy Wéber, reżysera Kornéla Mundruczó oraz utalentowanych polskich aktorów z Teatru TR Warszawa.
Monika Frajczyk, Magdalena Kuta, Sebastian Pawlak, Marta Ścislowicz, Justyna Wasilewska i Agnieszka Żulewska tworzą opowieść, w której słabi i nieodpowiedzialni mężczyźni wycofują się i opuszczają kobiety, walczące strażniczki z krajów Europy Wschodniej. Kobiety, które doświadczyły bolesnej i autorytarnej przeszłości, a ich teraźniejszość naznaczona jest materializmem, egocentryzmem i nacjonalizmem. Odnajdujemy tu ślady Bergmana i Festen; to, co dzieje się na scenie, zachwyca naturalnością, swobodą i precyzją. Ze swoistej alchemii wyczuwalnej między reżyserem a wybitnie utalentowanymi aktorami rodzi się spektakl, który ściska za gardło i chwyta za serce. -
„(…) Kornél Mundruczó umiejętnie prowadzi aktorów TR Warszawa, tworząc dzieło bolesne, przenikliwe, które wstrząsa, porusza i zwala z nóg. Wielka sztuka o banałach codzienności!
(…) Kata Wéber nie używa ozdobników; pisze tak, jakby używała języka mówionego. Autorka scenariusza otwiera przed nami codzienność bohaterów, opowiada o ich konflikty, chowanych urazach i sposobach radzenia sobie z prawdą. Tym samym publiczność – niczym uprzywilejowany świadek wydarzeń – siada z bohaterami do stołu, upija się wódką, uczestniczy w gwałtownych, często brutalnych rozmowach, a także w rzadkich chwilach porozumienia, podczas których pochodzący jakby z różnych światów bohaterowie odnajdują coś, co ich łączy. Magia działa. Spektakl wciąga nas, oczarowuje, pochłania… Teatr, jakby uwikłany w banalności toczonych na scenie rozmów, zyskuje nowy sens. Hiperrealistyczna inscenizacja Kornéla Mundruczó jest prawdziwym przełomem i kamieniem milowym. Spektakl zapisze się jako jedna z wielkich chwil 75. Festival d’Avignon.
Polska uwięziona w fanatycznym katolicyzmie
Wykorzystując historię Mai, autorka i reżyser bez żadnej taryfy ulgowej kreślą portret Polski; kraju, który wikła się w zabójczy fanatyzm religijny. Przenikliwa i radykalna sztuka Katy Wéber i Kornéla Mundruczó jest prawdziwym doświadczeniem scenicznym; przywodzi na myśl twórczość Alexandra Zeldina. Mocna i jakże realistyczna gra aktorów sprawia, że spektakl chwyta za gardło i porusza do głębi. Kolejne chwile życia mijają, nie przynosząc żadnych rozwiązań, ukazując dramat ludzkich istnień tułających się w brutalnym i seksistowskim świecie. Cząstki kobiety uderzają mocno; podważają to, co wydawało się pewne. Poruszają widzów aż do bólu!”
Tymczasem, przygotowujemy specjalną relację, dzięki której opowiemy nieco więcej o innych spektaklach granych podczas festiwalu.
Dzień ósmy
Wyjazd do Awinionu jest też świetną okazją, aby zapoznać się lepiej z innymi spektaklami granymi w czasie festiwalu. Na zdjęciach widzicie aktorów Compagnie Alain Bertrand, Aktorzy Compagnie Alain Bertrand zapraszają na swój spektakl publiczność festiwalową. Więcej o ich niezwykłym przedstawieniu napisał Roman Pawłowski, a całą relację możecie przeczytać tutaj.
Zachęcamy również do przeczytania relacji Romana Pawłowskiego ze skrajnie innego przedstawienia. Chodzi o „Wiśniowy sad” reż. Tiago Rodriguesa, który obok „Cząstek kobiety” jest jednym z najgłośniejszych spektakli tego festiwalu. Całą relację znajdziecie tutaj.
Publiczność niezwykle ciepło przyjęła też spektakl „Misericordia” włoskiej reżyserki Emmy Dante.
Dzień dziewiąty
Sebastian Pawlak opowiada o współpracy z Kornélem Mundruczó oraz o swoich wrażeniach z pobytu w Awinionie.
Nie tylko aktorzy mają ręce pełne roboty. Ekipa naszych montażystów również nie narzeka na brak zajęć. Każdorazowe ustawienie scenografii do „Cząstek kobiety” trwa w końcu aż 5 godzin!
Koniec dnia dziewiątego.
Dzień dziesiąty
Dalej ćwiczymy przyjmowanie komplementów.
Dziś rano na konferencji prasowej Oliver Py, dyrektor Festiwalu w Awinionie, podsumował tegoroczny festiwal. 75. Festival d’Avignon w liczbach:
– 300 pokazów 45 tytułów na 38 scenach;
– 120 969 biletów w sprzedaży;
– 101 512 sprzedanych biletów;
– 22 400 biletów na darmowe wydarzenia.
Łącznie w okresie między 15 a 24 lipca 2021 roku w 75. Festival d’Avignon wzięło udział 123 912 osób.
Dzień jedenasty
#E.T.gohome. My też dzisiaj wracamy.
Koniec. Ostatnie przedstawienie „Cząstek kobiety” na 75. Festival d’Avignon za nami. Na zdjęciu cała ekipa, wszyscy, którzy przyczynili się do fantastycznego sukcesu naszego teatru na tym najważniejszym festiwalu teatralnym na świecie. Wracamy zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Bardzo.
Po powrocie do Warszawy…
Cały zespół TR Warszawa z pewnością wspominać będzie jako wyjątkowy. O swoich wspomnieniach z poprzednich wyjazdów opowiadają też nasze wspaniałe panie garderobiane: Elżbieta Kołtonowicz i Teresa Rutkowska, które tak pięknie dbają o kostiumy naszych aktorów i aktorek.
O swoich wrażeniach opowiada również aktorka, Monika Frajczyk.
O roli kamery w spektaklu opowiada nasz operator i realizator wideo, Łukasz Jara.
Tomasz Domagała opowiada o swoich przemyśleniach, które nasunęły mu się podczas oglądania „Cząstek kobiety” na Festiwalu.
Marta Ścisłowicz opowiada o tym, jak spełniło się jej marzenie.
Tymczasem w Warszawie… Czekamy na lotnisku, aby powitać zespół TR Warszawa powracający do domu. Dziękujemy Wam za ten ogromny trud! Jesteśmy z Was bardzo dumni i dumne!