Oto jak kończy się świat. Nie z hukiem, lecz ze skomleniem

  • Na żywo
  • TR Online
  • In English – tłumaczenie
  • TR Online

Rechnitz. Opera – Anioł Zagłady – streaming

Jelinek/Kalwat/Blecharz/Muskała/Bauer

Kup bilet
Jak działa TR Online?

Kupując dostęp do streamingu na żywo możesz obejrzeć spektakl, wprowadzenia i rozmowy z zespołem nadawane w czasie rzeczywistym prosto ze scen TR Warszawa na online.trwarszawa.pl.

  • Reżyseria/przestrzeń sceniczna/kostiumy

    Katarzyna Kalwat

  • Tekst

    Elfriede Jelinek

  • Muzyka

    Wojtek Blecharz

  • Tłumaczenie, libretto, dramaturgia

    Monika Muskała

  • Kierownictwo muzyczne

    Andrzej Bauer

  • Premiera

    7 i 8 lutego 2019

  • Premiera wersji performatywnej

    25 września 2018 (61. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”)

  • Czas trwania

    ok. 2 godz.

  • Streaming w TR Online

    29,90 zł – cena w przedsprzedaży
    39,90 zł – cena w dniu wydarzenia

Wieczór z TR Online

24 kwietnia (sobota)

Kup dostęp w TR Online

O spektaklu

Scenariusz opery oparty jest na dramacie austriackiej pisarki Elfriede Jelinek, laureatki nagrody Nobla. Tekst odwołuje się do dramatycznych wydarzeń, które miały miejsce na zamku baronowej Margit von Batthyány w austriackiej miejscowości Rechnitz w marcu 1945 roku. Według zeznań świadków, podczas wydanego przez baronową przyjęcia, goście Margit von Batthyány – oficerowie lokalnego SS i Gestapo – wzięli udział w masakrze dwustu żydowskich przymusowych robotników, przywiezionych z Węgier. Zbiorowej mogiły zamordowanych robotników nigdy nie odnaleziono, a opieszale prowadzone śledztwo umożliwiło ucieczkę głównym oprawcom. Tekst Jelinek rozpisany jest na głosy pięciu Posłańców, którzy przedstawiają własne wersje wydarzeń. Spektakl nie będzie rekonstrukcją tego, co stało się 70 lat temu w Rechnitz. Rechnitz. Opera – Anioł Zagłady to próba zrozumienia mechanizmów działania zbiorowej pamięci. Głównym tematem spektaklu jest język jako instrument manipulacji, kłamstw i przemocy. To także opowieść o najnowszej historii Europy i europejskiej tożsamości, której częścią jest doświadczenie wojny i Holokaustu.

Dlatego ta historia nie może być prawdziwa, mówi badacz historii, który wziął się za rektoskopię historii, a przynajmniej postanowił się wziąć, i jak gdyby wejrzał w historię od drugiego końca. (…) Proszę przyjść jutro, może wtedy! Wtedy może państwo usłyszą: Oto jak kończy się świat Oto jak kończy się świat Oto jak kończy się świat Nie z hukiem lecz ze skomleniem. Specjalnie dla państwa lada moment zacznie się historia, lada chwila zacznie się od nowa. Historia zawsze tylko stroi swoje instrumenty, ale rzadko na nich gra. Ale dziś jest ten dzień, kiedy z nami zagra. Jesteśmy jej instrumentami. Jesteśmy teraz nastrojeni. Zestrajamy się z historią. Nasze zeznania powinny grać i powinny być ze sobą zgrane.

Elfriede Jelinek

Poznaj zespół twórców i twórczyń spektaklu.
Przeczytaj wywiad z:

Marcinem Koszałką, reżyserem streamingu

Moniką Muskałą, tłumaczką, dramaturżką

Wojtkiem Blecharzem, kompozytorem

O reżyserze streamingu

Marcin Koszałka – twórca filmowy, wybitny reżyser i operator, członek Polskiej i Europejskiej Akademii Filmowej, Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych i Gildii Reżyserów Polskich.

Zadebiutował w 1999 r. krótkometrażowym dokumentem „Takiego pięknego syna urodziłam”, poświęconym jego relacjom z rodzicami. Film zdobył nagrody na festiwalach w Berlinie, Krakowie, Kazimierzu Dolnym i Nyon, a Koszałka zyskał miano jednego z najważniejszych polskich dokumentalistów swojego pokolenia.

Koszałka jest także autorem zdjęć do filmów fabularnych. Współpracował z takimi reżyserami i reżyserkami jak Magdalena Piekorz, Michał Rosa, Borys Lankosz czy Jacek Bromski.

Od reżyserki:

“Z pomysłem realizacji „Rechnitz“ nosiłam się od lat. W swoim dramacie Elfriede Jelinek przywołuje wydarzenia, które stały się symbolem austriackiego powojennego przemilczania, przygląda się mechanizmom działania zbiorowej pamięci ze szczególnym uwzględnieniem języka jako narzędzia manipulacji historycznej. Jej tekst zbudowany na relacjach posłańców pokazuje jak język uczestniczy w tuszowaniu, przekłamywaniu, rozmywaniu winy. Jak broni się przed prawdą i gładko radzi sobie z mówieniem o moralnych ekscesach, zbrodniach, ludobójstwie. Jelinek obnaża język debat publicznych. Pod wpływem ostatnich przemian polityczno-społecznych jej tekst przerażająco zyskał na aktualności, co zgrało się w czasie z publikacją wybitnego tłumaczenia Moniki Muskały. Realizacja „Rechnitz” wydaje się zatem niezbędna.

Od początku jasny był dla mnie muzyczny wymiar projektu i współpraca z Wojtkiem Blecharzem, który w swoich poszukiwaniach eksploruje performatywny wymiar operowości. To właśnie owa operowość, a w szczególności muzyczna forma recytatywu wydała mi się idealnym narzędziem do tego, aby wydobyć ukryte, pozawerbalne wymiary tekstu. Ucieczka w ekstazę, czy histerię wpisana jest w formę operową. Muzyka pozwala także zagłuszyć prawdę lub rozproszyć ją – stąd w naszej inscenizacji zespół wiolonczelistów grający na scenie, niczym pozostałość orkiestry na zamku w Rechnitz, gdzie dokonano zbrodni w przerwie między tańcami.

Katarzyna Kalwat

Galeria

fot. Marcin Oliva Soto

Od kompozytora:

“Operowość „Rechnitz. Opery” zawiera się przede wszystkim w nowym podejściu do formy recytatywu: poszukiwaniu ścisłych związków między tekstem a jego muzycznością, wydobywaniu z samego tekstu ukrytych znaczeń poprzez nakładanie na niego dźwiękowych gestów, przypisanych motywów, umuzycznienie jego prozodii czy rytmizację tekstu wypowiadanego przez aktora. Aktor staje się muzykiem, śpiewakiem, beatboxerem, jego sposób podawania tekstu sprzężony jest organicznie z zespołem czterech wiolonczel, które śledzą narrację, akompaniują aktorom, ale mają też wymiar performatywny. Kwartet wiolonczel symbolizuje to, co ostało się z pałacowej orkiestry z czasów dawnej świetności – ostatnich „niedobitków”, zmuszonych zabawiać swoją grą zdegenerowaną arystokrację oraz towarzyszących jej nazistów podczas krwawych wydarzeń z marca 1945 roku. Współpraca z Katarzyną Kalwat, która wykazała niezwykłe wyczucie i rozumienie muzyki w swoim poprzednim i wielokrotnie nagrodzonym spektaklu „Holzwege”, opisującym historię kompozytora Tomasza Sikorskiego, jest dla mnie wielkim wyzwaniem. W swoich pracach operowych często odnoszę się do początków gatunku operowego („Park-Opera” czy „Body-Opera”), dlatego możliwość podjęcia próby redefinicji gatunku recytatywu jest mi szczególnie bliska. W „Rechnitz. Opera”, która będzie moją piątą operą, muzyka nie tylko staje się tłem dla tekstu, ale dopełnia go i poprzez umuzycznienie (rytmizację, motywy przypisane) nadaje mu w pewnym sensie sztuczną formę. Podobnie dzieje się z relacjami świadków masakry w Rechnitz, którzy próbują opowiedzieć prawdę, nie wypowiadając jej, tak konstruują język, by go zatracić, upłynnić, zagubić w niekończących się łącznikach, epizodach, ozdobnikach i kontrapunktach.”

Wojtek Blecharz

Twórcy i twórczynie

Reżyseria/przestrzeń sceniczna/kostiumy: Katarzyna Kalwat

Tekst: Elfriede Jelinek

Muzyka: Wojtek Blecharz

Tłumaczenie/libretto/dramaturgia: Monika Muskała

Kierownictwo muzyczne: Andrzej Bauer

opieka artystyczna nad aktorskimi i muzycznymi improwizacjami: Andrzej Bauer, Wojtek Blecharz, Katarzyna Kalwat

reżyseria światła: Paulina Góral

przygotowanie wokalne: Aldona Krasucka

choreografia: Karolina Kraczkowska

asystentka scenografki: Anna Rogóż

  • Właścicielem praw scenicznych do dramatu Elfriede Jelinek jest Rowohlt Verlag.

Realizacja

inspicjentka, asystentka reżyserki spektaklu: Malwina Szumacher
kierowniczka produkcji spektaklu: Magda Igielska

reżyser streamingu: Marcin Koszałka
kierowniczka produkcji streamingu: Magda Igielska, Maria Herbich

Recenzje

  • Niesamowity koncert. To opera mówiona, krzyczana, syczana, skandowana, czasem śpiewana (…). Słucha się tego z bólem, ale i z olbrzymim podziwem dla wszystkich wykonawców (ze szczególnym wyróżnieniem wirtuozerii Magdaleny Kuty i Tomasza Tyndyka).

    Aneta Kyzioł, Polityka
  • Spektaklem „Rechnitz. Opera – Anioł Zagłady” Katarzyna Kalwat potwierdza szczególne miejsce, jakie już zajmuje w polskim teatrze. Ostatnie przedstawienia młodej reżyserki (..)układają się w fascynującą metateatralną opowieść, w której sam teatr, tak zwane działania sceniczne, nie wypełniają całości. Liczy się również coś, co nazwałbym wielką fonosferą spektaklu. To może być muzyka, ale także wszystko, co poza dialogiem, obok słowa, współgra z aktorską intensywnością.

    Łukasz Maciejewski, Wprost
  • Kalwat porównuje grę zespołu do ekstazy czy histerii, wpisanych „w formę operową”, co nie tylko podkreśla operowość i muzyczność tekstu austriackiej noblistki, nadające mu sztuczną, podniosłą formę, lecz także pozwala sięgać głęboko do wnętrz ciał aktorów, które zmieniają się w ośrodki energetyczne.

    Katarzyna Lemańska, Czas Kultury

Partnerzy

Partner spektaklu:

Austriackie Forum Kultury

Zobacz również